Mieszkaniec Żerkowa miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się wyłudzaniem kredytów. Oprócz niego na ławie oskarżonych znalazło się jeszcze 20 innych osób.
Ponad 6-letnie śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie Ostrowa Wielkopolskiego, Kalisza, Jarocina i Wrocławia zakończyła Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. Szajka funkcjonowała przez blisko 2 lata, od lipca 2008 roku do lipca 2010 roku i trudniła się wyłudzeniami kredytów zarówno gotówkowych, jak i na zakup określonych produktów.
- Proceder wyglądał w ten sposób, że fałszowano dokumenty potwierdzające zatrudnienie czy wysokość zarobków określonych osób, a następnie osoby te przedkładały je w bankach czy innych punktach kredytowych i odbierały gotówkę lub towar i przekazywały członkom grupy za określoną prowizję. Osoby te występowały w charakterze tzw. „słupów” - mówi Agata Kobiela - Kurczaba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowy w Ostrowie Wielkopolskim.
Akt oskarżenia objął 21 osób, którym przedstawiono ogółem 359 zarzutów. Z tego szef grupy, 57 - letni mieszkaniec Kalisza Krzysztof W., ma ich ponad 150.
Na ławie oskarżonych znajdzie się mieszkaniec Żerkowa. Jak ustalili śledczy, mężczyzna dostarczył grupie sfałszowaną pieczątkę prywatnej firmy, którą oszuści posługiwali się wystawiając kolejne zaświadczenia, po czym przedkładali je przy wyłudzeniach kolejnych kredytów.