Apetyczne, ale trujące

Opublikowano:
Autor:

Apetyczne, ale trujące - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Koniec lata i początek jesieni to okres, kiedy liście drzew i krzewów powoli zmieniają barwy, stają się coraz bardziej kolorowe, aby za kilka tygodni opaść. Dojrzewają owoce zawierające nasiona, które po wykiełkowaniu w następnym roku dadzą początek następnym pokoleniom roślin. Często przybierają piękne, jaskrawe, wyróżniające je wśród liści barwy, aby zwrócić na siebie uwagę zwierząt, które pomogą im w rozprzestrzenianiu nasion. Najczęściej rośliny takie spotykamy w lasach, ale niektóre są również uprawiane w parkach i ogrodach w celach dekoracyjnych.

\r\n Te same cechy powodują, że leśnymi owocami interesują się ludzie, a szczególnie ciekawe świata małe dzieci. Niestety, nie wszystkie barwne i apetycznie wyglądające owoce mogą być zjadane przez ludzi. Wiele z nich jest śmiertelnie niebezpiecznych. Szczególnie narażone na zatrucia owocami roślin są właśnie małe dzieci. Rzadko zdarza się, że przyczyną zatrucia są łodygi, liście czy korzenie roślin. Najczęściej są to owoce. Kolorowe jagody spotykane w lesie czy parku często łudząco przypominają znane dziecku porzeczki czy borówki. Dlatego sięga po nie z pełnym zaufaniem i bez obawy. Tymczasem niektóre z nich, zjedzone nawet w małych ilościach, mogą być przyczyną śmierci.

\r\n Rocznie w Polsce następuje około 4 - 5 tys. zatruć roślinami u dzieci w wieku do 10 lat. Przyczyną jest słaba znajomość przyrody, brak prawidłowego nadzoru nad dzieckiem lub mylne przekonanie, że wszystko, co występuje w przyrodzie i jest zjadane przez zwierzęta, nie zaszkodzi również człowiekowi.

\r\n Warto nauczyć się rozpoznawać rośliny trujące i poznać ich właściwości, aby zaoszczędzić dzieciom cierpienia, a sobie niepotrzebnych zmartwień. Jeżeli dojdzie do zatrucia, należy skontaktować się z lekarzem i pokazać mu roślinę, która jest przyczyną zdarzenia. Dziecko niechętnie przyznaje się do tego, że coś zjadło. Najczęściej dowiadujemy się o tym, kiedy zostaje przyłapane w trakcie jedzenia owoców lub gdy na jego rączkach odnajdujemy plamy z soku.

\r\nWacław Adamiak

\r\nNa zdjęciu: wawrzynek wilczełyko

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE