Mieszkańcy Zakrzewa alarmują, że w okolicy ich miejscowości są wywożone nieczystości z fermy norek, które nie dość, że nie pozwalają im normalnie żyć ze względu na uciążliwy fetor, to zagrażają ujęciu wody w Stefanowie.
Ich zdaniem gnojowica wywożona jest przez Przedsiębiorstwo Rolne w Rusku. - Zalewają nas dookoła. To jest już nie do zniesienia. Niech ktoś z tym coś zrobi. Jak długo jeszcze będą nas truli? - pytają zdesperowani zakrzewianie.
Co na to Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska i jarociński sanepid - przeczytasz w „Gazecie Jarocińskiej”.