Gospodarz z Kaniewa (w gminie Koźmin Wlkp.) padł ofiarą dwóch mieszkańców Torunia. 55-latek i jego 85-letni ojciec - wyłudzili od niego prawie 150 ton pszenicy wartej 117 tys. zł. Mężczyźni wykorzystali także naiwność dwójki innych rolników z terenu woj. kujawsko-pomorskiego. Teraz będą odpowiadać przed krotoszyńskim sądem. Grozi im nawet 8 lat odsiadki.
Mieszkaniec Kaniewa, prowadzący na co dzień kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo nastawione na produkcję roślinną od lat sprzedawał swoje płody do skupów. Na początku ubiegłego roku nawiązał kontakt z mieszkańcami Torunia, zajmującymi się obrotem m.in. zbożami. 55-latek i jego 85-letni ojciec zgodzili się kupić od niego 149 ton pszenicy. I tak na przełomie lutego i marca, przez kilka dni do gospodarstwa w Kaniewie przyjeżdżał transport po pszenicę. Dzień po ostatnim odbiorze, w środę - 5 marca, gospodarz i przedstawiciel skupu podpisali umowę.
Co było dalej? Więcej na www.krotoszynska.pl