Przywłaszczenie pieniędzy i poświadczenie nieprawdy zarzuca jarocińska prokuratura byłej dyrektorce Zespołu Szkół nr 3 w Jarocinie.
Dzisiaj przed sądem ma ruszyć jej proces.
Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki zawiesił dyrektorkę na początku marca ubiegłego roku.
Półtora tygodnia później władze miasta złożyły zawiadomienia w prokuraturze o możliwości popełnienia przestępstw przez szefową placówki.
Z treści protokołu kontrolnego samorządu wynikało, że dyrektorka „trójki” miała się dopuścić m.in. nieprawidłowości finansowych, poświadczania nieprawdy, fałszowania dokumentów.
W kwietniu tego roku jarocińska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. - W akcie oskarżenia opisano czyny zakwalifikowane jako przestępstwa przeciwko mieniu, a także jako przestępstwa przeciwko dokumentom. Zarzuty dotyczą okresu od jesieni 2013 do lata 2014 r. - informował wtedy Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Według śledczych oskarżona jako dyrektor Zespołu Szkół nr 3 miała zdefraudować pieniądze w kwocie 5.600 zł w związku z rozliczeniem wycieczki szkolnej. - W innym zarzucie opisano przywłaszczenie kwoty kilkuset złotych ze szkolnego funduszu zdrowotnego, co wiązało się z podrobieniem podpisów na protokole posiedzenia odpowiedniej komisji - wyjaśnia prokurator.
Oskarżona nie przyznaje się do stawianych jej zarzutów.