Chciał popełnić samobójstwo. Pojechał w okolice torów kolejowych. Kto go uratował?

Opublikowano:
Autor:

Chciał popełnić samobójstwo. Pojechał w okolice torów kolejowych. Kto go uratował? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Aspirant Łukasz Regulski, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej, a na co dzień mieszkaniec gminy Jarocin, uratował życie zdesperowanemu mężczyźnie, który chciał popełnić samobójstwo.
 

 

Zdenerwowana kobieta zadzwoniła na numer alarmowy 112. Operatora poinformowała, że jej mąż, mieszkaniec Środy Wielkopolskiej, wyjechał z domu i chce popełnić samobójstwo. Taka informacja trafiła do oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.

 

Aspirant Łukasz Regulski podjął błyskawiczne działania. Policjant natychmiast wysłał patrol do domu kobiety, która informowała o zdarzeniu. Sytuacja była skomplikowała, mężczyzna odjechał nieznanym samochodem, był zdesperowany. Oficer dyżurny ustalił, jakim autem prawdopodobnie porusza się średzianin.

 

- Na tej podstawie funkcjonariusze zaczęli szukać 31-latka, by zdążyć z pomocą. Dyżurny cały czas dzwonił na jego komórkę. Wreszcie mężczyzna odebrał, a funkcjonariusz długo z nim rozmawiał i przekonywał, że warto wszystko przemyśleć, porozmawiać, zastanowić się na spokojnie – opisuje asp. Edyta Kwietniewska, oficer prasowy KPP w Środzie Wielkopolskiej.


- Namawiałem go, aby wrócił do domu, przekonywałem, żeby się uspokoił, bo nic wielkiego się nie stało. On obawiał się, że na miejscu już czeka na niego policja. Próbowałem go uspokoić rozmową, mówiłem że są lepsze i gorsze dni - wspomina aspirant Łukasz Regulski.

 

- W pewnym momencie mężczyzna rozłączył się. Wiedziałem, że sytuacja jest bardzo poważna, że ten człowiek jest w rejonie torów kolejowych i naprawdę jest załamany - opowiada dyżurny średzkiej policji.
 

 

 

Po kolejnych próbach dyżurnemu znów udało się nawiązać połączenie z 31-latkiem. Policjant prosił go, aby wrócił do domu, opowiadał mu o swojej rodzinie, że ma dzieci, że warto dla kogoś żyć. Udało się.

 

Desperat zadeklarował, że wróci do domu. Kiedy 31-latek był już w miejscu zamieszkania do akcji wkroczył patrol policji i Zespół Ratownictwa Medycznego.

 

Aspirant Łukasz Regulski nie czuje by zrobił coś specjalnego.

 

- To moja praca – mówi, choć mnie ukrywa że ma wielką satysfakcję, że udało się pomóc tej osobie.

 

 

Asp. Łukasz Regulski jest dyżurnym komendy w Środzie od początku tego roku. Wcześniej, od lutego 2017 roku był zastępcą dyżurnego. W policji pracuje już w sumie 16 lat - przez trzy lata w prewencji w KP w Mosinie i Kórniku, potem 7 lat w Wydziale Kryminalnym w Kórniku, później w Środzie Wlkp. Na co dzień mieszka na terenie gminy Jarocin.
 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.







 



 

 

 



 



 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE