Chodzicie do fryzjera? Sprawdźcie ile zarabiają!

Opublikowano:
Autor:

Chodzicie do fryzjera? Sprawdźcie ile zarabiają! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Zainteresowanie nauką w zawodzie fryzjera od lat nie słabnie. I chociaż na terenie ziemi jarocińskiej jest blisko 200 zakładów świadczących usługi fryzjerskie, to technikum i szkołę zawodową o profilu fryzjerskim kończy około 50 osób rocznie. Jacek Dutkiewicz, starszy cechu jarocińskiego wyjaśnia, że to jeden z najczęściej wybieranych zawodów.

- Cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Można powiedzieć, że jest moda na ten zawód. Szczerze mówiąc, nie wiem, czym to jest podyktowane - wyjaśnia szef rzemieślników i zauważa, że zakłady fryzjerskie pojawiają się nie tylko w miastach. - Ostatnio jeździłem po okolicznych miejscowościach i w każdej, nawet najmniejszej wiosce jest przynajmniej jeden zakład fryzjerski. Dziesięć czy piętnaście lat temu w takich małych miejscowościach nie było fryzjera. Jeździło się do większych miasteczek. To pokazuje, że jakieś zapotrzebowanie na te usługi jest. Większość ludzi teraz chodzi do fryzjera, a kiedyś się tak nie chodziło. W domu mama ostrzygła dzieci i nie musiała nigdzie iść, a dzisiaj one chcą iść same. Cena jest przystępna, bo za strzyżenie męskie zapłacimy od 10 do 20 złotych i ta kwota jest, przeliczając na inne artykuły, jak jedna paczka papierosów - informuje Jacek Dutkiewicz.

Ile zarabia fryzjer? To można łatwo obliczyć. Jeśli cięcie kosztuje minimum 10 złotych, a fryzjerzy są wstanie obciąć 10 osób dziennie, w skali miesiąca zarabiają co najmniej 2.000 złotych. Dodatkowo w grę wchodzą dużo droższe usługi. Za farbowanie i modelowanie w niektórych salonach zapłacimy około 200 złotych. Odliczyć należy koszty utrzymania działalności gospodarczej.

Zauważalną zmianą w salonach jest również to, że na wizytę do większości z nich należy się umówić. By zostać obsłużonym, nie trzeba spędzać już kilku godzin w poczekalni, ale kolejki nie maleją. Wystarczy zajrzeć do jarocińskich salonów, by zobaczyć, że fryzjerzy mają ciągle pełne ręce roboty.

Oferta jarocińskich salonów piękności jest bardzo szeroka, wybór także jest dość duży. Na niektórych ulicach Jarocina jest po kilka zakładów fryzjerskich. Co ciekawe, nasi rozmówcy podkreślają, że chociaż konkurencja jest duża, oni nie obawiają się jej aż tak bardzo.

Choć fryzjerzy twierdzą, że nie obawiają się konkurencji, zdają sobie sprawę z tego, że muszą ciągle doskonalić swoje umiejętności. To ich motywuje, a stali klienci, którzy im zaufali, są dla nich nagrodą. - Konkurencji nie wolno się bać, gdyby jej nie było, to byłoby nudno. Każdy fryzjer ma inny styl, podobnie jak klienci, którzy powinni mieć zaufanie do własnego fryzjera. Gdyby w Jarocinie był tylko jeden salon fryzjerski, to nawet praca 24h by nie wystarczała. Oczywiście, że mam stałych klientów, chyba jak każdy fryzjer. Najpiękniejsze jest zobaczenie po raz kolejny tej samej osoby u progu salonu - opowiada Piotr Bandyk z Salonu Fryzjerskiego „U Toma”.

Ile kosztują usługi fryzjerskie w Jarocinie i gdzie zapłacisz najmniej czytaj w tym numerze Gazety Jarocińskiej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE