Sześć kradzieży i trzy włamania mają na swoim koncie dwaj młodzi mieszkańcy gminy Jaraczewo. W ręce policji wpadli, gdy jechali z kradzionymi rowerami pod wpływem alkoholu. W sobotę nad ranem policję poinformowano, że z jednej z posesji przy ul. Śródmiejskiej w Jarocinie skradziono dwa rowery. Na sygnał szybko zareagowali funkcjonariusze patrolujący miasto i na ul. Paderewskiego ujęli złodziei jednośladów.
- Okazali się nimi dwaj młodzi mieszkańcy gminy Jaraczewo. Funkcjonariusze ustalili, że 18- i 19-latek przyjechali do Jarocina własnymi rowerami, gdzie skradli dwa następne i do domu wracali już czterema - mówi st. sierż. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Nie dość, że jaraczewianie skradli jednoślady to jeszcze na rowerach jechali pod wpływem alkoholu. Starszy miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu a jego kolega 0,9 promila.
Po kilku godzinach okazało się, że młodzi mężczyźni na swoim koncie mają znacznie więcej przestępstw.
Więcej w "Gazecie Jarocińskiej"
(era)