Dzisiaj sesja Rady Powiatu w Jarocinie. Zdecydują co dalej z finansowaniem zajęć i schronisk

Opublikowano:
Autor:

Dzisiaj sesja Rady Powiatu w Jarocinie. Zdecydują co dalej z finansowaniem zajęć i schronisk - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Dzisiaj XLI posiedzenie Rady Powiatu Jarocińskiego. W programie projekt tylko jednej uchwały.


Dotyczy ona zasad przyznawania dotacji dla niepublicznych placówek, które prowadzą zajęcia sportowo-kulturalne dla uczniów oraz schronisk młodzieżowych.

Walka o dotacje twa od lutego. Wtedy powiat zabrał przyznawane od lat dofinansowania, chcąc je przekazać na inne cele oświatowe. Decyzja została zaskarżone do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Ta uznała uchwałę w sprawie cofnięcia finansowania za niezgodną z prawem.

Wówczas inicjator zmian wicestarosta Mirosław Drzazga zapowiedział, że poprawi błędy, sprawę podda konsultacjom społecznym [kalendarium wydarzeń związanych z cofnięciem dotacji zobacz TUTAJ] i raz jeszcze wprowadzi na sesji pod głosowanie radnych.

I właśnie w Wielką Środę odbędzie się posiedzenie radny powiatu, a na nim debata i głosowanie nad cofnięciem dofinansowania.

Początek obrad na sali konferencyjnej jarocińskiego starostwa o godz. 15.30. Wstęp wolny.

[AKTUALIZACJA 13:03]

Los uchwały dotyczącej dotacji wydaje się przesądzony. Wczoraj wieczorem Zarząd Miejsko-Gminny PSL w Jarocinie podjął uchwałę zobowiązującą radnych PSL-u go głosowania przeciwko proponowanym zmianom.

[AKTUALIZACJA 15:48]

Sesja rozpoczęła się z kilkuminutowym opóźnieniem. Przewodniczący od razu ogłosił 10 minut przerwy.

TRANSMISJA SESJI NA ŻYWO - została przerwana z przyczyn technicznych. Przepraszamy. 

[16:07]

Klub ZJ wnioskował o zdjęcie z dzisiejszego porządku obrad uchwały dotyczącej dotacji. Starosta proponował by najpierw obejrzeć prezentację na temat schronisk i organizacji korzystających z dotacji.

Trwa zamieszanie, przewodniczący nie jest pewny czy najpierw głosować wniosek opozycji, czy zaprezentować materiał, który proponował starosta. Okazuje się, że w przypadku sesji nadzwyczajnej zgodę na zminę programu musi wydać inicjator sesji – zarząd powiatu – tak twierdzi urzędowy radca.

- I panie Julku było się kłócić - podsumował przewodniczący. Prezentacje przedstawia wicestarosta Mirosław Drzazga.

[16:20]

Wicestarosta zaczął od zdjętych inwestycji, między innymi budowy łącznika, które zakładała wcześniej w budżecie ekipa ZJ. - Inwestycje wracają do szkół – przekonuje wicestarosta i mówi, że jedna ze szkół ponagimnazjalnych zostanie przystosowana dla osób niepełnosprawnych. W ZSP nr 1 zostanie zamontowana winda.

Inwestycje czekają też szkołę w Tarcach – tam powstanie między innymi boisko sportowe. Przebudowę zaplanowano w Zespole Szkół Specjalnych. Na inwestycje w oświacie ma trafić ponad 1,7 mln zł.

- W odniesieniu do poprzedniego budżetu na oświatę zabrakłoby 1,4 mln zł – wyliczył wicestarosta. - Wyprowadziliśmy PCPR, zostały puste pomieszczenia, po których mogłyby harcować myszy.

Wicestarosta pokazuje też projekty z funduszy europejskich dotyczące szkół, na które samorząd pozyskał dofinansowanie. Wkład własny powiatu ma wynieść ok 107 tys. zł, przy czym wartość projektów to ponad 5 mln zł.

Mirosław Drzazga odnosi się bezpośrednio do zaplanowanej na dzisiejszą sesję uchwały. Przypomina, że RIO unieważniło poprzednią uchwałę w tej sprawie i wskazuje, że powiatowi zarzucono tylko „brak konsultacji społecznych”.

[16:45]

Obrady wznowiono po kolejnej przerwie. Zarząd przychylił się do wniosku klubu ZJ i podjął uchwałę o zdjęciu z dzisiejszej sesji uchwały dotyczącej dotacji – poinformował starosta Teodor Grobelny.

Do głosu doszli przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy dzisiaj licznie stawili się na posiedzeniu. - Cieszę się, że taka decyzja została podjęta, bo konsultacje społeczne tak naprawdę, to my sami zrobiliśmy - mówi Mateusz Boruta, prezes fundacji Animacji Społeczno - Ekonomicznych w Jarocinie.

Przewodniczący Jan Szczerbań uzasadnia, że był za zdjęciem środków, bo Jarocin jest „jedną z najbogatszych gmin”. - Teraz okazuje się, że bez powiatu leży - podsumował.

- Prosiłbym, żeby państwem nie kierowała gra polityczna, tylko żebyście się kierowali dobrem dzieci i młodzieży - apeluje Boruta.

- Właśnie tak czynimy - odpowiada Szczerbań.

Agnieszka Borkiewicz, prezes Fundacji 750-lecia Jarocina przypomina, że dotacja wydawana jest na materiały dla dzieci uczestniczących w zajęciach Klubu Olimp. - Te pieniądze z powiatu pozwalają nam nie podnosić opłat dla rodziców dzieci – mówi.

- Podejmijcie jakieś działania, które będą miały logiczny sens – apeluje do koalicji radny Mateusz Walczak (ZJ).

Głos zabrał też Robert Kaźmierczak, wiceburmistrz Jarocina i odnosi się do prezentacji wicestarosty Drzazgi. Mówi, że w NMDM uczestniczą dzieci nie tylko z gminy Jarocin, ale i ościennych gmin. Przypomina wicestaroście, że gmina na zajęcia dla młodzieży przeznacza rocznie około pół miliona złotych. - W tej kwocie są również pieniądze przeznaczane na zajęcia, w których biorą udział dzieci z sąsiednich gmin, bo nikt ich nie legitymuje - przekonuje Kaźmierczak.

Przedstawiciel gminy przypomina, że problemy w oświacie powiatowej nie zaczęły się dzisiaj. - Jeśli pan dziś chce kosztem dzieci i młodzieży pokazać, co trzeba nadrobić, bo nie ma windy, przecieka dach, to proszę zacząć od siebie. Niech pan idzie do swojego szefa i niech mu pan powie, żeby zabrał panu połowę - mówi wiceburmistrz i ironizuje na temat "dobrego wuja Mirka".

[17:24]

- Gdy państwo zabierzecie środki szkolnym schroniskom młodzieżowym, to musicie mieć jedną świadomość, że jeśli one się wyrejestrują, to będą dalej funkcjonować, ale dotacja do powiatu już nie wpłynie - udowadnia Kaźmierczak i krytykuje zapowiedzi ze strony Mirosława Drzazgi dotyczące zapowiadanych kontroli w placówkach otrzymujących dofinansowanie.

Były wicestarosta Mikołaj Szymczak. - Nie wiem dlaczego mielibyśmy się pozbywać środków zewnętrznych z budżetu państwa, bo powiat jest tutaj tylko przekaźnikiem – zwraca uwagę radny. - Dzięki temu, że gmina uruchomiła schroniska młodzieżowe, młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych dojeżdżająca, miała się gdzie podziać. Zabieranie dotacji, to jest złodziejstwo.

- Nie ze złodziejstwo, tylko mi powiedz, gdzie jest to bogactwo w gminie Jarocin – odpowiada przewodniczący Szczerbań.

Mirosław Drzazga. - Inaczej patrzył pan na finanse oświaty w pańskiej kadencji - powiedział wicestarosta do Mikołaja Szymczaka. Odniósł się również do wcześniejszej wypowiedzi wiceburmistrza. - Za to, jak pan tak chętnie wraca do historii, to może wróćmy. Te same osoby w ciągu kilku ostatnich lat doprowadziły do likwidacji szkół i kół sportowych, wykorzystywania środków schronisk na utrzymanie szkół. Na kim pan chciał zaoszczędzić? Na nauczycielach, na szkołach. To pan jest generalnie szkodnikiem i likwidatorem. Przychodzi tutaj pan ze swoim bratem szkodnikiem i obłudą i nie ma pan racji.

- Pan ze swoją bezczelnością wchodzi do każdego samorządu i poucza innych. Na tej sali siedzą same pana ofiary - mówi w kierunku Kaźmierczaka Stanisław Martuzalski, etatowy członek zarządu. - Pan zlikwidował szkoły, oświatę, a ciężar finansowania przerzucił na barki powiatu. Niech każdy ponosi koszty na daną działalność. Pan się chełpi, że gmina wydaje pół mln zł, powiat też, tylko że na te obszary, przewidziane z mocy ustawy. Znam pana od lat i wiem, że musi wyjść na pana, ale zwracam uwagę, że od roku 2010 to nie starosta Drzazga, tylko wy rządziliście. A dzisiaj wasz guru zarzuca jednemu z członków zarządu politykę, jego zdaniem szkodliwą. Walnijcie się w piersi. Chciałbym zaapelować do wszystkich, również stowarzyszeń i bo wiem, że to co Mateusz Boruta dzisiaj powiedział, to nie jest to, o czym myśli. Naszym zadaniem jest, żebyśmy wypracowali konsensus, a nie ustawiali się okoniem, tylko dlatego, że macie za soba klienta, który naprowadza was do bitki.

Starosta Teodor Grobelny. - Przysłuchuje się oczekiwaniom pana Roberta Kaźmierczaka i chyba jest w tym trochę polityki i rewanżyzmu - podsumowuje starosta i przypomina, że gmina ostatnio zażądała od powiatu podatku za DPS. - Tak pięknie z nami współpracujecie. Rodzice zostali wkręceni w to wszystko, daliście jeden szablon, dziecko nie odmówi, a mam podpisze, znam to, bo też pracowałem w szkole. Nie tak się robi, bo nie na tym polega praca w samorządzie. Przypominam, że powiat ma 70 mln zł, a miasto w budżecie trzy razy tyle.

Starosta Grobelny skomentował też dzisiejszą pikietę swojego poprzednika. - To nie polega na wystawaniu przy schodach, zakładaniu maski, bo to jest dziecinne. Apeluję do waszego sumienia – powiedział szef powiatu.

Radna Bronisława Włodarczyk wnioskowała o zamknięcie dyskusji. Proponowała też by samorząd wrócił do sprawy „po planowanych kontrolach”.

Rada jednogłośnie opowiedziała się za wycofaniem uchwały o dotacji.

Nie było interpelacji radnych. 

Wolne głosy i wnioski

Radny Mateusz Walczak wnioskował o odczytywanie pisma kierownika medycznego jarocińskiego szpitala. - Muszę się z tym zapoznać i wrócimy do tego - powiedział radny Szczerbań i nie dopuścił do głosu również wiceburmistrza Kaźmierczaka. Złożył za to wszystkim życzenia wielkanocne.

KONIEC SESJI

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE