Nowa karetka do jarocińskiego szpitala jedzie już prawie od początku roku. Teraz wyznaczony został kolejny termin. Czy zostanie dotrzymany?
Zasługi w pozyskaniu ambulansu przypisywało sobie wiele osób, między innymi poseł PiS-u Piotr Kaleta, o którego staraniach w marcu mówił na konferencji prasowej burmistrz Jarocina Adam Pawlicki [szczegóły TUTAJ].
Potem okazało się, że samorządowy powiatowemu, który jest właścicielem szpitala, brakuje pieniędzy i do nowego pojazdu dołożyć musiały gminy Jarocin, Żerków, Jaraczewo i Kotlin [więcej na ten temat czytaj TUTAJ]. Znaczną część potrzebnej kwoty - 300 tys. zł przekazał wojewoda wielkopolski. Karetka ma kosztować 430 tys. zł.
I z oficjalnego komunikatu umieszczonego na stronie internetowej szpitala wynika, że nowy ambulans ma przyjechać do Jarocina w ostatnim dniu listopada. Czy tak się stanie?
- Należy pamiętać, że karetki nie są wymieniane co roku. Bardzo ważne więc jest to, aby były tak wyposażone, by służyły naszym mieszkańcom co najmniej przez kilka. (…) W przetargu wybrano najkorzystniejszą ofertę, która spełniała oczekiwania zamawiającego - zaznacza prezes szpitala Leszek Mazurek.
Szpitalowi zależało na ambulansie reanimacyjnym, używanym w stanach zagrożenia życia. W skład załogi takiego pojazdu musi wchodzić lekarz z określoną specjalizacją oraz ratownik medyczny lub pielęgniarka. Szef lecznicy zapewnia, że z obsadą nie ma problemu.