Dawna obwodnica Jarocina - czyli fragment drogi nr 11 od zjazdu w Wolicy Pustej do ronda przy stacji paliw Orlen - nie może doczekać się nowego właściciela.
Po oddaniu nowej drogi ekspresowej, która teraz pełni rolę bajpasu Jarocina, odcinek dawnej obwodnicy stracił status drogi krajowej. Tym samym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przestała pełnić rolę właściciela.
W tej sytuacji miała zastosowanie tak zwana ustawa „kaskadowa”. Zgodnie z nią drogę przejmowały kolejne szczeble administracji. Każdy z nich miał jednak prawo zrzec się jej na rzecz następnej. I tak najpierw dawna obwodnica była drogą wojewódzką, później powiatową. Jednak starostwo też nie chciało kosztownej w utrzymaniu drogi i przerzuciło ją do zasobów gminy Jarocin.
Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki nie broni się przed przejęciem dawnej obwodnicy.
- Pewnie nie mamy wyjścia - stwierdza. Choć ma pewne wątpliwości. - Uważam, że od Jarocina do gminy Nowe Miasto to powinna być droga powiatowa, bo łączy dwa powiaty. Na terenie miasta jesteśmy gotowi przejąć tę drogę bez zastrzeżeń, bo to ma jakiś sens, że na terenie miasta powinien być jeden operator dróg, bo to zawsze łatwiej jest nimi zarządzać - argumentuje Pawlicki.