306.656,61 zł odszkodowania wraz z odsetkami zapłaciła gmina Kotlin firmie wykonywującej wymianę kolektora sanitarnego. Oferent zażądał od samorządu za dodatkowe prace ponad 700 tys. zł. Kara to wynik sądowego procesu gminy Kotlin z firmą z Wrocławia. Sprawa dotyczy inwestycji sprzed trzech lat. Wtedy to wójt Mirosław Paterczyk ogłosił przetarg na wymianę głównego kolektora kanalizacyjnego na ul. Rymarkiewicza w Kotlinie.
W postępowaniu wystartowało dwóch oferentów. Wygrała je firma z Dolnego Śląska proponując cenę o ponad 106 tys. zł niższą niż drugi przedsiębiorca.
Kiedy realizacja inwestycji dobiegała końca wykonawca utrzymywał, że osuszanie wykopu zajęło ponad tysiąc godzin. - Według kosztorysu były tam zaplanowane 192 godziny pompowania wody igłofiltrami. W rzeczywistości tych godzin było ponad tysiąc. Jako zamawiający nie zostałem poinformowany o tym stanie rzeczy. Gdybym po 192 godzinach wiedział, że pompowań musi być więcej, to ja podjąłbym dodatkowe działania. Poprosiłbym o zejście z terenu i zobaczył, czy inwestycja może funkcjonować. Zostałem postawiony przed faktem dokonanym. Firma za dodatkowe prace chciała ponad 700 tys. zł. Nie mogłem się zgodzić na taką kwotę - wyjaśnia Mirosław Paterczyk, włodarz Kotlina.
Wykonawca swoich należności dochodził przed Sądem Gospodarczym w Łodzi, który postanowił, że gmina ma zapłacić przedsiębiorcy 230.605,96 zł odszkodowania. Wójt Kotlina nie powiedział radnym, że oprócz kwoty podstawowej samorząd musi zapłacić także odsetki, które wynoszą 76.050,65 zł.
Więcej w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
