Góry wywróciły klasyfikację. „Patera” drugi z Polaków

Opublikowano:
Autor:

Góry wywróciły klasyfikację. „Patera” drugi z Polaków - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Piąty etap Tour de Pologne z Nowego Sącza do Zakopanego całkowicie wywrócił klasyfikację generalną. Góry zweryfikowały siłę poszczególnych kolarzy. Wygrał Belg Bart de Clercq (Lotto Soudal), który został nowym liderem wyścigu. Maciej Paterski (CCC Sprandi Polkowice) dotarł do mety na 28. miejscu (drugim z Polaków, po Tomaszu Marczyńskim (repr. Polski) i w klasyfikacji generalnej jest również 28).

- Dzisiaj od startu zamierzałem uciekać i kosztowało mnie to dużo sił. Udało się koledze z grupy Gredze Bole. Mi zostało utrzymanie się jak najdłużej w czołówce i nawet nieźle się czułem. Na przedostatnim podjeździe niesamowicie wysokie tempo Astany spowodowało, że na 500 m do szczytu po prostu „puściłem” i jechałem dalej swoim tempem - powiedział po V etapie TdP Paterski.

- Ogólnie etap dla naszej grupy na plus. Widać, że bardzo mocny jest Davide (Rebellin – zajął dziś szóste miejsce i w klasyfikacji generalnej jest dwunasty, tracąc do lidera tylko 17 sekund – przyp. P.Sz.), który – uwaga! - jutro ma 44! urodziny... W tym wieku jeździć na takim poziomie to niesamowite. No i Grega Bole zdobył koszulkę górala. Ja jutro znowu będę chciał się zabrać w odjazd i mam nadzieję, że się w końcu uda – dodał Maciej Paterski.

Najdłuższy etap Tour de Pologne z Nowego Sącza do Zakopanego (223 km) zgodnie z przewidywaniem całkowicie przemeblował klasyfikację. Na początku uformowała się sześcioosobowa ucieczka, w której był m.in. Słoweniec Grega Bole (CCC Sprandi), który wygrał pierwsze cztery (z ośmiu) górskie premie I kategorii i objął prowadzenie w klasyfikacji górskiej (przed rokiem w podobny sposób różową koszulkę górala zdobywał Maciej Paterski).

Ucieczka została zlikwidowana, a z pierwszej grupy, po kolejnych kilometrach odpadali także faworyci (m.in. Michał Kwiatkowski). Z Polaków najdłużej w czołówce utrzymywali się mistrz Polski – Tomasz Marczyński i Maciej Paterski.

Ostatecznie również oni nie wytrzymali tempa i nie znaleźli się w pierwszej grupie. Marczyński zajął 16. miejsce i jest 21. w klasyfikacji generalnej. Polacy stracili dziś szansę na czołowe miejsca w naszym narodowym tourze. Michał Kwiatkowski, który zapowiadał dziś walkę o koszulkę lidera, po odpadnięciu od głównej grupy odpuścił końcówkę etapu i dotarł do mety z ponad dwudziestominutową stratą...

Nowym liderem został zwycięzca dzisiejszego etapu – Belg Bart de Clercq. Co ciekawe to właśnie z nim Maciej Paterski uciekał podczas I etapu Volta a Catalunya na początku sezonu, który zakończył się historycznym zwycięstwem jarociniaka (pierwsza wygrana Polaka, w polskiej grupie w wyścigach World Tour). - On jest dobrym góralem, a etap w Katalonii był zdecydowanie łatwiejszy – stwierdził z uśmiechem Paterski.

Jutro kolarzy czekają znów góry. Osiem górskich premii I kategorii. Ten etap także może jeszcze namieszać w klasyfikacjach.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE