Dobry, inteligentny zegarek jest gadżetem, na który zwraca uwagę coraz więcej ludzi. Im bogatszy jest w ciekawe funkcje, tym bardziej kusi do zakupu. Są jednak takie cechy, które nie służą nie do zabawy, a do pomocy w sytuacji zagrożenia. Przekonali się o tym wszyscy ci, którzy ocaleli tylko dzięki Apple Watch.
Czujnik tętna. Oto funkcja, dzięki której jego użytkownicy zdołali w porę zareagować na zbliżające się zagrożenie. Im więcej ludzi kupuje gadżet, tym więcej historii pojawia się w mediach.
Uratować życie
Najświeższa pochodzi z Florydy. Osiemnastoletnia Deanna Recktenwald została poinformowana przez swój zegarek, że jej tętno spoczynkowe wynosi 190. Urządzenie zaalarmowało nastolatkę i zaleciło natychmiastowe poszukiwanie pomocy. Okazało się, że dziewczyna cierpi na przewlekłą chorobę nerek, która dotąd pozostawała niewykryta. Dzięki szybkiej reakcji czasomierza, Deanna nie tylko ocalała, ale zaczęła leczyć i monitorować swoją chorobę.
Nastolatka otrzymała sprzęt w prezencie świątecznym. Jej mama, w reakcji na całą sytuację, napisała do firmy Apple list, w którym podziękowała za uratowania życia jej córki.
Zegarek ostrzega
Inna, podobna historia, miała miejsce w Nowym Jorku. Trzydziestodwuletni William Monzidelis poczuł się źle w pracy. Zakręciło mu się w głowie I zaczął intensywnie krwawić. W tej chwili jego Apple Watch nakazał mu natychmiast szukać pomocy medycznej. W drodze do szpitala mężczyzna stracił prawie 80% krwi oraz dostał drgawek. Już na miejscu okazało się, że powodem tego stanu jest pęknięty wrzód.
Mondizelis opowiadał potem, że lekarze przyznali, że gdyby nie powiadomienie z urządzenia i szybka reakcja, mężczyzna najpewniej by nie przeżył.
Jak to działa?
To nie jedyne takie historie. Wyjątkowy applowski zegarek mierzy tętno, korzystając z technologii zwanej fotopletyzmografią. Polega ona na wykrywaniu ilości krwi płynącej przez nadgarstek przy pomocy zestawu zielonych diod ledowych. Kiedy bije nasze serce, przepływ krwi jest większy. Między uderzeniami z kolei znacznie się zmniejsza. Diody LED migają setki razy na sekundę, dzięki czemu Apple Watch może określić liczbę uderzeń serca na minutę. Jest w stanie wyświetlić rytm bicia tego narządu od 30 do 210 uderzeń na minutę.
Urządzenie pozwala na kontrolowanie pulsu w różnych sytuacjach. Możemy go sprawdzić w każdej chwili, uruchamiając odpowiednią aplikację. Zmierzy ona tętno spoczynkowe, wysiłkowe i to w fazie regeneracji po treningu. Co więcej, jak w przypadku Deanna’y i Williama, poinformuje w przypadku wahań i odchyleń w pomiarach.
Swoje tętno możesz w każdej chwili sprawdzić, korzystając z aplikacji. Otwórz ją i zaczekaj, aż zegarek zbada puls. Możesz też dokonywać pomiarów w różnych momentach w ciągu dnia — w spoczynku, w marszu, podczas sesji oddechowych, w czasie treningu i w fazie regeneracji po treningu.
