Pomysł jest, ale skąd wziąć pieniądze?
Przewodniczący rady Roman Skrzypczak zaproponował na ostatnim wspólnym posiedzeniu komisji kupno nowych mebli do sali sesyjnej. Jak argumentował, można by w ten sposób odświeżyć wygląd sali obrad w Urzędzie Miasta i Gminy Jaraczewo. Problem w tym, że kwota z nadwyżki budżetowej za poprzedni rok nie wystarczy na sfinansowanie nowoczesnego umeblowania.
Skąd więc gmina miałaby wziąć pieniądze na nowe meble? Ile lat mają dotychczasowe i jak na ten pomysł zareagował burmistrz Dariusz Strugała? Czytaj w aktualnym numerze "Gazety Jarocińskiej".