Od 7,5 tysiąca do 10 tysięcy złotych zarabiają prezesi siedmiu gminnych spółek w Jarocinie.Najwyższe wynagrodzenie pobiera szef Zakładu Gospodarki Odpadami Mariusz Małynicz (obecnie na zwolnieniu lekarskim - przyp. red.). Kieruje jednak największą ze spółek, która w ostatnim czasie dodatkowo prowadzi rozbudowę przedsiębiorstwa za ponad 150 mln zł.
Najmniejsze uposażenie w wysokości 7,5 tys. zł przyznano prezesom dwóch spółek: Jarocin Sport - Przemysławowi Musielakowi oraz szefowi Jarocińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - Jerzemu Wolskiemu (jego poprzednik Tomasz Wawrocki zarabiał 9 tys. zł - przyp. red.).
Rok temu po wyborach samorządowych i zmianie władz nastąpiła też wymiana większości najważniejszych osób w spółkach. Ominęło to tylko szefa ZUK-u Jerzego Plutę. Tuż przed opuszczeniem stanowiska spektakularną podwyżkę otrzymał odchodzący z Jarocin Sport Leszek Mazurek, któremu ustępujący burmistrz Stanisław Martuzalski podniósł wynagrodzenie z 7,2 tys. zł do 9 tys. zł, co miało między innymi wpływ na wysokość odprawy, jaka należała się Mazurkowi.
Więcej o spółkach w „Gazecie Jarocińskiej”.