Jarocińska prokuratura nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie byłego dyrektora DPS-u w Zakrzewie.
Zarzuty wobec Konrada Krzynowka dotyczą stosowania mobbingu, molestowania seksualnego oraz spożywania alkoholu w miejscu pracy.
Jak informuje prokurator Przemysław Wyrwiński, który nadzoruje postępowanie, dokumenty są jeszcze w rękach policji, która bada okoliczności sprawy i przesłuchuje kolejnych świadków.
- Tych osób jest tyle, że nie wiem, czy uda nam się do końca roku zakończyć postępowanie - stwierdza prokurator.
Konrad Krzynowek w lipcu został dyscyplinarnie zwolniony z pracy przez starostę Mikołaja Szymczaka. Otrzymał też zakaz wstępu na teren DPS-u.
Władze powiatu złożyły też doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa placówki w Zakrzewie.
(ann)