Koniec radnego Kaźmierczaka w Jarocinie

Opublikowano:
Autor:

Koniec radnego Kaźmierczaka w Jarocinie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

To ostatnie miesiące byłego przewodniczącego rady w jarocińskim samorządzie?

- Cztery lata wystarczą - mówi  radny Robert Kaźmierczak i deklaruje, że nie będzie startował w jesiennych wyborach ani do rady miejskiej ani do rady powiatu. W ostatniej kadencji były wiceburmistrz Jarocina przeszedł drogę od radnego, kandydata na burmistrza, przewodniczącego rady, by znów na powrót być szeregowym radnym klubu ZJ. Klubu, a nie stowarzyszenia Ziemia Jarocińska, bo z organizacją rozstał się po burzliwym walnym w 2013 roku.

Dla jednych Kaźmierczak będzie najaktywniejszym radnym tej kadencji, dla drugich, szczególnie władz miasta „psujem”, który potrafił sparaliżować każde posiedzenie komisji czy rady miejskiej.

Kaźmierczak, który szefuje poznańskiej kulturze, potwierdza, że dostał propozycję od prezydenta Poznania kandydowania do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Decyzję już podjął. - Motywacją jest wpływ na podział środków z UE - 2,5 mld Euro dla Wielkopolski i jak najwięcej z tego powinno trafić do Jarocina - tłumaczy decyzję radny miejski. Nie chce odpowiedzieć na pytanie, czy wróciłby do jarocińskiego ratusza, gdyby jesienne wybory wygrał Adam Pawlicki.  - Póki co moim pracodawcą jest prezydenta Miasta Poznania, który chyba źle mojej pracy nie ocenia, skoro zaproponował mi włączenie się w swój projekt wyborczy i kandydowanie z tworzonego przez niego z nie partyjnego, ale samorządowego komitetu.

W mieście słychać jednak głosy, że dyrektor poznańskiej kultury „nie miał wyjścia”. - Rysiu postawił sprawę jasno. Szefowi się nie odmawia - komentuje osoba związana z PO. Nie bez wpływu na decyzję radnego są z pewnością jednomandatowe okręgi wyborcze. Gdyby wystartował w jesiennych wyborach o miejsce w radzie miejskiej musiałby walczyć ze swoją klubową koleżanką z Lechosławą Dębską.

Po rozbracie z ZJ Kaźmierczak próbował budować własne zaplecze. Teraz przed wyborami zamierza jednak prosić o wsparcie stowarzyszenie, którym kiedyś kierował.

Więcej o wyborach w Gazecie Jarocińskiej. W Gazecie też plebiscyt na najpopularniejszego radnego obecnej kadencji.

(nba)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE