Wczoraj wieczorem dyżurny policji w Jarocinie otrzymał zgłoszenie, że w kierunku Bieździadowa jedzie fiat 126 p, którego kierowca jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu.
- Uwagę zgłaszającego zwrócił dziwny tor jazdy samochodu oraz fakt, że kierowca nie zatrzymał się po tym, jak zgubił na drodze zderzak. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol z ruchu drogowego. Po kilku minutach policjanci zauważyli jadący jedną z dróg na terenie gminy Żerków opisany pojazd. Jego kierowca także zauważył radiowóz, który postanowił minąć swoją prawą stroną. Wykonując ten manewr omal nie doprowadził do zderzenia z oznakowanym samochodem - opisuje sierżant sztabowy Agnieszka Zaworska.
W czasie kontroli trzeźwości okazało się, że 22-letni kierowca fiata ma 2,8 promila. Na dodatek mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzania pojazdów mechanicznych.
Zobacz też: Dachował na łuku.