Prawie 300 tys. zł Ministerstwo Finansów zabrało gminie Żerków z subwencji oświatowej na ten rok.
W piśmie informującym o zmniejszeniu nie ma uzasadnienia.
Decyzja oznacza zmniejszenie wydatków na szkoły i przedszkola. W związku z tym szefowa Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w Żerkowie Maria Zukier szuka oszczędności. - Wiadomo, że wynagrodzenia muszą pozostać w pełnej wysokości, bo to gwarantuje Karta Nauczyciela - wyjaśnia.
Ostatecznej decyzji o tym, co zostanie skreślone z listy wydatków, jeszcze nie podjęto.
Skarbniczka Bronisława Rogacka przyznaje, że jeśli nie uda się tak ograniczyć wydatków oświatowych, aby wyrównać niedobór prawie 300 tysięcy, gmina będzie musiała dołożyć pieniędzy z własnej kieszeni.
Na czym będzie trzeba oszczędzić - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.
(ann)
Fot. Archiwum