Pół miliona złotych wydał powiat jarociński na projekt „Z Napoleonem do Wielkopolski”. Marszałek nie daje gwarancji, że odda pieniądze.
Sprawą zajęli się powiatowi radni z komisji budżetu. Na sale obrad wezwana została koordynatorka projektu, urzędniczka starostwa - Sabina Doga. Radni chcieli wiedzieć dlaczego są opóźnienia w rozliczeniu projektu. Jak to się stało, że w opracowaniu są przedsięwzięcia, których nie można zrealizować i kto za to odpowiada. Urzędniczka niewiele miała do powiedzenia, ponieważ - jak stwierdziła, autorzy projektu nie pracują już w starostwie, a ona sama nie uczestniczyła w tworzeniu opracowania.
W czasie dyskusji okazało się, że projekt napoleoński był autorskim pomysłem poprzedniego starosty Stanisława Martuzalskiego oraz Aldony Łyskawińskiej, byłej szefowej powiatowego wydziału promocji, a obecnie sekretarza gminy Jarocin.
Czego o projekcie dowiedzieli się radni i co na ten temat ma do powiedzenia Aldona Łyskawińska - czytaj w najbliższym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
(ann)
Napoleon zagrożony? Odpowiedzialnych brak
Opublikowano:
Autor:
akonieczna
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.