Globalna epidemia - tak nazywany jest proceder fałszowania leków i suplementów diety.
Magnesem jest cena. Pacjenci nie zastanawiają się, dlaczego lek sprzedawany na targowisku, w internecie czy przez „obnośnego przedstawiciela” jest dużo tańszy niż w aptece... Cieszą się też, że nie potrzebują recepty. Tymczasem to, co zawiera tabletka czy kapsułka nie tylko nie leczy, ale może doprowadzić do śmierci.
Jak się przed tym bronić? Czy w aptekach też można kupić sfałszowane leki? Gdzie należy zgłosić, jeśli zauważymy niepożądane działanie lekarstwa? Czytaj w kolejnym numerze „Gazety Jarocińskiej”.
(akf)
Zagłosuj w sondzie:
{loadposition sonda_2_kg}