Stracił prawo jazdy, bo przekroczył liczbę punktów karnych. To nie przeszkodziło mu wsiąść za kierownicę opla vivaro.
Policja podała kolejne szczegóły wczorajszego wypadku na krajowej „12” w Jaraczewie, gdzie zderzyły się dwa samochody.
- Kierujący oplem vivaro wyjeżdżając z drogi gminnej na drogę krajową, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu „krajówką” volkswagenowi. Uderzenie było tak silne, że oba pojazdy wypadły z drogi - mówi mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komedy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Pięć osób trafiło do szpitala. Dwie z nich odniosły obrażenia, które będą wymagały leczenia powyżej 7 dni.
Policjanci ustalili, że 24-letni kierowca opla nie posiada uprawnień do kierowania. Zostały mu one zatrzymane za przekroczenie punktów karnych za popełnione przez niego wykroczenia w ruchu drogowym.