Wzięli ze sobą dobre humory i żółte znaczki. Tak wyszły na ulice. Ich widok wszystkich rozbawiał. Dzięki temu cała miejscowość tego dnia była uśmiechnięta.
„Dobry humor dzisiaj mamy, więc uśmiechy przesyłamy” pod takim hasłem w Przedszkolu w Mieszkowie obchodzony był Światowy Dzień Uśmiechu.
W tym dniu dobry humor i uśmiech był obowiązkowy. Przedszkolaki tym uśmiechem zarażały się nawzajem i rozdawały go paniom oraz pozostałym pracownikom placówki.
Żeby tego było mało, to uśmiechnięte dzieci przemaszerowały przez Mieszków wręczając spotkanym po drodze mieszkańcom uśmiechnięte buźki i składając życzenia „miłego dnia pełnego uśmiechu”. Odwdzięczając się wszyscy odpowiadali uśmiechem oraz miłym słowem.
Na pomysł świętowania Dnia Uśmiechu wpadł artysta Harvey Ball, który w 1963 roku stworzył „smiley’a” - znany wszystkim znaczek uśmiechniętej buźki na żółtym tle.
Z czasem pomysłodawca zaniepokojony coraz większą komercjalizacją żółtego znaczka i tym, że ludzie zapomnieli o jego przesłaniu, wymyślił Światowy Dzień Uśmiechu - dzień, w którym wszyscy powinni dużo się uśmiechać i poświęcić większą uwagę dobrym uczynkom.