Kilka zastępów straży pożarnych walczyło w nocy z dużym pożarem w Nowym Mieście. Zapaliły się stogi balotów w sąsiedztwie krajowej drogi nr 11.
- Ogień widać z kilku kilometrów - napisał nam na DAJ ZNAĆ jeden z przejeżdżających kierowców.
Strażacy gasili pogorzelisko do późnych godzin nocnych. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia średzka policja.
[AKTUALIZACJA]
Średzcy strażacy z żywiołem walczyli ponad 5 godzin. W akcji gaśniczej uczestniczyły cztery zastępy straży pożarnej.
- Palił się stóg o wymiarach: 30 metrów długości, 6 metrów szerokości i 4 metry wysokości - wylicza mł. bryg. Radosław Pietrzyński, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Wielkopolskiej.