Najprawdopodobniej trzy osoby będą się ubiegały o stanowisko sołtysa Racendowa.
Na pewno w wyborcze szranki stanie aktualna sołtyska Renata Woźniak, która zarządza wioską od blisko 7 lat. Jak ocenia swoje szanse? - To jest niewiadoma. Zależy, ile osób przyjdzie na zebranie - odpowiada. Wylicza, że dzięki współpracy z samorządem w Racendowie udało się wybudować plac zabaw, wyremontować salę, na co przeznaczono wszystkie pieniądze z funduszu sołeckiego. Twierdzi, że jeśli przegra wybory, to nie będzie rozpaczała. - To nie jest aż taka łatwa funkcja. Czasami trzeba stracić trochę nerwów - wyznaje Renata Woźniak.
Ochotę na szefowanie wiosce ma Joanna Ziółek. - Chcielibyśmy zmienić sołtysa. Nie mówię, że obecna jest niedobra. Dużo jest zrobione - mówi nowa kandydatka.
Na przedwyborczej giełdzie pojawia się jeszcze nazwisko trzeciego zainteresowanego. - Najpierw zobaczę, jacy są kandydaci i jeżeli wśród tych kandydatów będę widział odpowiednią osobę, to nie będę startował - mówi nasz rozmówca, który nie zgadza się na podanie nazwiska.
Wybory sołtysa Racendowa odbędą się jutro (17 marca) w sali wiejskiej, początek o godz. 18.00.