Krzysztof i Ryszard Cierniewscy zostali wybrani do zarządu Jaroty Jarocin. Podczas nadzwyczajnego walnego zebrania członków klubu dyskutowano także o jego bieżącej sytuacji, zwłaszcza o finansach. Władze Jarocina reprezentowała zastępca burmistrza Hanna Szałkowska. - Mam taki dobry zwyczaj, że jeśli coś obiecuję, to dotrzymuję słowa - stwierdziła. Dlatego nie złożyła konkretnych deklaracji odnośnie finansowania klubu z budżetu miasta.
- Cały czas brakuje nam złotego środka. Czy istnieje możliwość podjęcia uchwały, która zabezpieczałaby nam środki np. na kolejne trzy sezony, bez względu na to, kto będzie akurat u władzy? - pytał Maciej Dolata, członek zarządu ds. public relations. Dyskusja się jednak upolityczniła. Brali w niej udział, oprócz Szałkowskiej, m.in. przewodniczący rady miejskiej Robert Kaźmierczak oraz były burmistrz Adam Pawlicki.
W zasadzie jedynym konkretem był wybór dodatkowych członków zarządu. Zasiądą w nim Krzysztof i Ryszard Cierniewscy, przedstawiciele drużyny rezerw z Koźmińca.
(igi)