Nowy samochód dla starostwa, żeby nie jeździli starym gratem

Opublikowano:
Autor:

Nowy samochód dla starostwa, żeby nie jeździli starym gratem  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Były burmistrz Jarocina, a obecnie radny powiatowy Stanisław Martuzalski przy okazji dyskusji nad nowym budżetem powiatu wytknął obecnym władzom, że zamierzają kupić samochód.

- Ja chcę przypomnieć, że kilka lat temu przez powiat przetoczyła się dyskusja, jak to oszczędzając na wydatkach, sprzedawano służbowy samochód starostwa. Zrobiono z tego temat pijarowski. Dzisiaj okazuje się, że ten samochód jest potrzebny. Niekoniecznie dla starosty, ale jest potrzebny w starostwie, aby urząd mógł lepiej, skuteczniej i efektywniej pracować - stwierdził Martuzalski. Odpowiedział mu starosta Bartosz Walczak. - Panie radny Martuzalski przez pół roku ze spokojem i cierpliwością wsłuchiwałem się w pana wystąpienia i zarzuty w stosunku do nas (zarządu powiatu - przyp. red.). Po tym co powiem może mnie pan od prostaka, kmiota i plebsa na facebooku wyzwać, ale trudno - stwierdził włodarz powiatu.

- Był pan radnym, starostą, burmistrzem. W samorządzie był pan wszystkim - sołtysem, przewodniczącym osiedla też może pan był i miał pan szofera, miał pan limuzynę. A samochód, który chcemy kupić dla starostwa - nie wiem, czy nie ma pan takiej wiedzy, czy pan udaje - to auto, które ma zastąpić starego grata, jakim muszą jeździć pracownicy referatu dróg powiatowych dopilnowując ważnych spraw drogowych.

Jaki samochód, za ile i od kogo zamierza kupić starostwo - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE