Na 1 rok i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 4 lata została skazana Ewelina B. z Kamienia (gmina Żerków). 25-latka nieumyślnie spowodowała wypadek śmiertelny, w którym zginął mieszkaniec Woli Książęcej.
Prokuratura zarzuciła kobiecie nieumyślnie naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Tragedia rozegrała się w lutym na drodze Tarce - Lubinia Mała. 25-latka jadąc od Tarzec w kierunku Lubini Małej nie zachowała należytej ostrożności podczas wyprzedzania jadącej przed nią skody i doprowadziła do czołowego zderzenia z jadącym prawidłowo citroenem berlingo. Jego kierowca, 49-latek z Woli Książęcej, zginął na miejscu.
Kobieta dobrowolnie poddała się karze. Sąd wymierzył Ewelinie B. karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 4 lat. Kobieta musi zapłacić 500 zł grzywny, i przez rok nie może prowadzić pojazdów mechanicznych. Sędzia Tomasz Janiec w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że kara, którą usłyszała jest sprawiedliwa, bo do wypadku nie doszło na skutek brawurowej jazdy.
W trakcie przerwy oskarżona przepraszała wdowę po zmarłym kierowcy. - Gdzie się tak pani spieszyła? - dopytywała kobieta. - Pani zabiła nie tylko mojego męża, ale także mnie, bo ja jestem nadal wrakiem człowieka - mówiła przez łzy.
(era, igi)