Dyżurny średzkiej policji otrzymał informację, że krajową „11” jedzie auto osobowe, którego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Zgłaszający relacjonował, że pojazd co jakiś czas niebezpiecznie zjeżdża na przeciwległy pas drogi.
- Podejrzany samochód minął już Środę i drogą krajową numer 11 jechał w kierunku Poznania. Policyjny partol musiał użyć sygnałów świetlnych i dźwiękowych, by dogonić wskazane auto. Powiadomiono również funkcjonariuszy z komisariatu w Kórniku, którzy także kierowali się w stronę węzła drogowego na 11-stce.- relacjonuje mł. asp. Edyta Kwietniewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej. - W trakcie trwającego kilka minut pościgu, policjanci średzkiej patrolówki zauważyli na wysokości Kórnika jadącego szerokością obu pasów kierowcę volkswagena passata. Mundurowi zatrzymali pojazd, a za jego kierownicą znaleźli kompletnie pijanego 20-latka - relacjonuje mł. asp. Edyta Kwietniewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Mężczyzna z trudem utrzymywał się na nogach. Pijanym okazał się młody mieszkaniec Żerkowa. Po badaniu okazało się, że miał w organizmie blisko 2,2 promila. - Ponowne badanie w komendzie wykazało, że wynik wciąż rośnie - mówi policjantka. Pijany kierowca tłumaczył, że jechał do dziewczyny, z którą się pokłócił. Chciał ją przeprosić.
