Na nowe możliwości w walce z uzależnieniem od alkoholu wskazują specjaliści. Na czym polega rewolucja?
- Mówimy o tym, że część osób uzależnionych, nadużywających alkoholu nie musi podczas terapii zmierzać do abstynencji. Może natomiast ograniczyć swoje picie - tłumaczy Mirosław Konieczny, psychoterapeuta, certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień, od wielu lat pracujący z osobami uzależnionymi i ich rodzinami, dyrektor Ośrodka Terapii Uzależnień w Jarocinie.
Do tej pory mówiło się tak: - Jeśli chcesz poradzić sobie z nałogiem, musisz definitywnie przestać pić. Od kilku lat mówi się o tym, że terapia uzależnienia nie musi iść w stronę zupełnej abstynencji. (...) - To pacjent decyduje sam, czy chce być abstynentem, czy chce ograniczyć picie. To on decyduje, nie ja. Natomiast zawsze zachęcam, od samego początku, żeby nastąpiła zmiana - dodaje Mirosław Konieczny. - Tak jest. Zamiast być niezadowolonym z pacjenta, że znowu wypił, pytam, czy było mniej. Kiedy słyszę, że tak, mówię: - Super! Okazuje się, że to działa. (...) W tej terapii terapeuta nie jest ekspertem. Nie wie lepiej od pacjenta. Towarzyszy pacjentowi i pomaga w wyborach. Wybór jest jego. (...) Wcześniej, w tradycyjnej terapii terapeuta - ekspert mówił: - Musisz zrobić to, to i to. Jak nie będziesz tego robił, stosował się do zaleceń, wywalę cię z terapii.
Na Zachodzie powstają miejsca, w których podaje się ludziom uzależnionym alkohol. To forma terapii. Czy takie miejsce znajdzie się również w Jarocinie? Szerzej na ten temat i nie tylko w "Gazecie Jarocińskiej".
