Miał 2,5 promila. W takim stanie chciał włamać się na plebanię w Cielczy.
Policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu w Cielczy. Dyżurny policji wysłał na miejsce trzy patrole. Jako pierwsi dojechali funkcjonariusze jarocińskiej drogówki, którzy zauważyli wyskakującego przez okno rabusia. - Po krótkim pieszym pościgu, tuż za budynkiem szkoły, włamywacz wpadł w ręce mundurowych. Jak się okazało, 29-letni mieszkaniec Jarocina był kompletnie pijany - opisuje sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
W jego organizmie stwierdzono 2,5 promila alkoholu. - Na pytanie policjantów, po co włamywał się do przedszkola, mężczyzna bez wahania przyznał, że po prostu pomylił budynki. Jego celem miała być pobliska plebania - dodaje policjantka.
(era)