Pojechali aż na Węgry, żeby pokazać na co ich stać. Chcieli udowodnić, że nie są gorsi od węgierskich kolegów. Robili co mogli, żeby ich przegonić i wziąć rewanż za to, co oni zrobili dwa tygodnie wcześniej.
Mieli konkretny plan. Wcześniej ostro trenowali. Zabrali wszystko, co trzeba, żeby pokazać, jak to się robi po polsku.
Delegacja gminy Jarocin była z wizytą w partnerskim mieście Hatvan. A rewanż dotyczył… biegania. Kiedy Węgrzy dwa tygodnie temu byli w Jarocinie ich reprezentacja wzięła udział a naszym biegu RockRun. Teraz nasi pobiegli w ich biegu na 10 km i… dali radę.
Jarocin reprezentowali: prezes Jarocińskiego Funduszu Poręczeń Kredytowych Robert Cieślak, urzędnik miejski Józef Hoffmann oraz radni - Przemysław Masłowski i Mariusz Kaźmierczak.