Komendant Powiatowy Policji w Jarocinie musiał zawiesić w czynnościach służbowych funkcjonariusza z prawie dziesięcioletnim stażem. Powód? Toczące się przeciwko policjantowi postępowanie prokuratorskie.
Prokuratura okręgowa początkowo nie potwierdzała, że prowadzi czynności w sprawie. Później rzecznik tłumaczył, że zajmujacy się sprawą prokurator referent jest na urlopie. Wreszcie. - Ze względu na charakter postępowania, na chwilę obecną nie będziemy udzielali żadnych informacji w tej sprawie - mówi prok. Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
Podejrzany to policjant, który służbę pełni od niemal 10 lat. W jarocińskiej komendzie pracuje od 2013 roku. Sierżant sztabowy ostatnio służył w Zespole Patrolowo - Interwencyjnym Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego. - Nigdy wcześniej nie był zawieszany i nie udzielano mu żadnych kar. Swoje obowiązki wykonywał sumiennie. W roku 2016 został wyróżniony „Kryształową Gwiazdą” za uratowanie ludzkiego życia - podkreśla mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Jednak po informacji, która trafiła do Jarocina z prokuratury, komendant powiatowy zdecydował o zawieszeniu funkcjonariusza w pełnieniu obowiązków służbowych na okres trzech miesięcy. W prowadzonym przez prokuraturę postępowaniu funkcjonariusz występuje jako osoba podejrzana. Mówi się, że sprawa ma charakter obyczajowy. Wszczęto również postępowanie wewnętrzne w komendzie.
- O efektach postępowania poinformujemy po jego zakończeniu. Dobro śledztwa jest kluczowe - podkreśla prok. Meler i odmawia odpowiedzi na pytania dotyczące prowadzonej sprawy.
