Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie - Prokuratura Rejonowa w Pleszewie zdecydowała o wszczęciu śledztwa po doniesieniu władz Jarocina na byłego burmistrza Stanisława Martuzalskiego.
Chodzi m.in. o bezprawne, zdaniem obecnych władz miasta, wydłużenia okresów wypowiedzenia dla zastępców byłego szefa gminy - Hanny Szałkowskiej i Mikołaja Kostki - i jednoczesnego zwolnienia obojga z obowiązku świadczenia pracy.
Stanisław Martuzalski miał się również dopuścić niegospodarności, decydując się na wcześniejszy wykup obligacji i emisję nowych, choć jak twierdzą audytorzy „nie uzasadniała tego kondycja ekonomiczna samorządu”. Trzecia sprawa dotyczy przekroczenia uprawnień w związku z nieuzasadnionymi - zdaniem autorów doniesienia - umorzeniami podatkowymi.
W uzasadnieniu zawiadomienia czytamy, że gmina w związku z błędnymi decyzjami eksburmistrza poniosła koszty przekraczające 390 tys. zł.
Po tym, jak Prokura Rejonowa w Jarocinie wniosła o wyłączenie z badania doniesienia władz miasta dotyczącego rzekomego popełnienia przestępstwa przez byłego burmistrza, prokurator okręgowy przekazał sprawę Prokuraturze Rejonowej w Pleszewie.