Pięć podpaleń zarzuca średzka prokuratura Marcinowi S. z gm. Nowe Miasto. Podejrzany przyznaje się do trzech.
Po tym, jak jednej nocy w Stramnicach (gm. Nowe Miasto) wybuchły cztery pożary, policja zatrzymała 27-letniego Marcina S. Prokuratura postawiła mu pięć zarzutów zniszczenia mienia poprzez podpalenie. Podejrzany przyznaje się do trzech. - W jednym przypadku mówimy o podpaleniu stodoły, a w pozostałych są to stogi siana - wyjaśnia prokurator Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. 27-latek miał ich dokonać w okresie od lutego do sierpnia 2016 r.
Wobec Marcina S. zastosowano dozór policyjny. Ma także zakaz opuszczania kraju.