- Kto przy zdrowych zmysłach odwołał ten zarząd?- pytał na sesji radny powiatowy Bogdan Bednarek. A główna księgowa szpitala Romana Hypki apelowała: - Przestańcie się bawić tym szpitalem. Nie da się normalnie pracować w takich warunkach, bo to, co robicie, nie stwarza takich warunków.
Na sesję rady powiatu stawili się wszyscy byli członkowie zarządów szpitala - Tomasz Paczkowski, Adela Grala-Kałużna i Tomasz Rymer. Pracowników reprezentowały główna księgowa Romany Hypki i kierowniczka działu kadr Aleksandra Łagódka.
O przedstawienie informacji na temat ostatnich wydarzeń w szpitalu i sytuacji placówki wnioskował radny opozycyjny Zygmunt Meisnerowski.
W czasie dyskusji jej uczestnicy powiedzieli między innymi:
Adela Grala-Kałużna: Nie może polityka mieszać się do służby zdrowia.
Tomasz Rymer: Usłyszałem, że pan Paczkowski musi z tego zarządu odejść.
Romana Hypki: Są osoby, które na tym zamieszaniu bez skrupułów korzystają.
Zygmunt Meisnerowski: Decyzja rady nadzorczej została na panu wymuszona.
Andrzej Dworzyński: Trzeba będzie zmienić właściciela szpitala.
Szczegóły w najbliższym numerze „Gazety Jarocińskiej”.
(ann)