Czy pieniądze z funduszy sołeckich są właściwie wydawane? Czy w gminie wszystko nie przestawia się do góry nogami? – zastanawiali się nad tym nowomiejscy radni.
- Zaczynamy zwiększać na „Leśną Strugę”, na imprezy kulturalne, na świetlice. Zaczyna się przewracać - my fundujemy sołectwom, sołectwa nam fundują chodniki. Później jeszcze z życzeniem - my zrobiliśmy chodniki, to niech nam wójt asfalt między chodnikami wyleje - tam tylko trochę jest do dorzucenia - 200-300 tys. zł - mówił radny Juliusz Twardowski.
Kto i jakie ma zastrzeżenia? Szerzej w „Gazecie Jarocińskiej”.
(akf)