Dwóch lat więzienia w zawieszeniu na trzy lata domagała się prokurator dla Łukasza Z., oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym życie stracił 32-latek z Wolicy Pustej. Pełnomocnik poszkodowanej karę zaproponowaną przez oskarżyciela publicznego określił jako „rażąco łagodną”.
Na drugiej rozprawie dotyczącej tragedii sprzed 10 miesięcy strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator domagała się, aby oskarżonego 28-letniego Łukasza Z. z powiatu średzkiego sąd uznał winnym nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku. Prokurator Danuta Bernacik-Stępień domagała się dla Łukasza Z. kary 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, rocznego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i po 15 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia dla każdego z trójki pokrzywdzonych.
Pełnomocnik partnerki życiowej mężczyzny, który zginął w wypadku, karę zaproponowaną przez prokuratora określił jako „rażąco łagodną”. Adwokat zakwestionował kwalifikację prawną czynu przyjętą przez prokuraturę. Jego zdaniem średzianin umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Pełnomocnik wnioskował dla oskarżonego o 3 lata więzienia oraz 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, dla których wymagane jest prawo jazdy kategorii C lub E oraz 150 tys. zł zadośćuczynienia dla poszkodowanych.
Sąd wyda wyrok w tym tygodniu.
(era)
