Pod obeliskiem w Jaraczewie odbyły się uroczystości z okazji setnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
- Sto lat temu Wielkopolanie stanęli do walki o wolność i niepodległość. Solidarnie, ramię przy ramieniu ponad podziałami chwycili za broń i zwyciężyli, a drogę do zwycięstwa znaczyły mogiły zabitych i tysiące rannych. Szli do powstania niemal z każdego wielkopolskiego domu także z naszej Ziemi Jaraczewskiej, walcząc o każdy skrawek Polski, bo takie było dziedzictwo kilku pokoleń tej wolności pragnących, pomimo szykan, prześladowań i brutalnej germanizacji.(…)
Dzisiaj jesteśmy tutaj po to, aby oddać hołd zarówno powstańcom, jak i ludności cywilnej, która z takim oddaniem zaangażowała się w walkę o niepodległość. To zaszczyt i nasz obowiązek wobec przodków i polskiej historii. Szanowni państwo, Powstanie Wielkopolskie długo nie mogło się doczekać sprawiedliwej oceny. Jego uczestnicy odeszli już na zawsze, często w poczuciu rozgoryczenia, niedoceniani, z zaciekłością ścigani i mordowani przez hitlerowców, spychani na margines historii po wojnie. W wolnej i demokratycznej Polsce mają prawo do pamięci i najwyższego szacunku, który my im dzisiaj składamy - mówiła Katarzyna Roszak, dyrektor Biblioteki w Jaraczewie.
Potem przedstawiciele władz samorządowych, organizacji społecznych, szkół, straży pożarnej, klubu sportowego GKS Jaraczewo złożyli kwiaty pod obeliskiem poległych.
W Gminnym Ośrodku Kultury w Jaraczewie wyświetlono film o Powstaniu Wielkopolskim, a potem wysłuchano koncertu patriotycznego w wykonaniu Zbigniewa Obary i Leszka Świderskiego.