1.585,25 zł może ściągnąć urząd skarbowy, jeżeli nie zapłaciliśmy za abonament radiowo-telewizyjny. Pierwszych 14 dłużników ściga już jarociński fiskus. Poczta Polska wypowiedziała wojnę tym, którzy zalegają z płatności za odbiorniki telewizyjne i radiowe. Rozpoczęła od wysyłania upomnień. Jeśli w ciągu 7 dni nie uregulujemy zobowiązań, to do urzędu skarbowego trafi tytuł wykonawczy i ruszy postępowanie egzekucyjne.
Do jarocińskiego fiskusa przesłano 225 tytułów wykonawczych dla 15 osób. Jeden dłużnik natychmiast zapłacił należną kwotę - Być może Poczta Polska S.A, bo to przedsiębiorstwo wystawia tytuły wykonawcze, nie chce, aby przedawniły się im najstarsze zaległości i dlatego rozpoczęli od tych dłużników. Poczta może dochodzić tylko zaległości począwszy od 2007 r. Nasza czynność egzekucyjna przerywa bieg przedawnienia - wyjaśnia Karol Ginter, naczelnik Urzędu Skarbowego w Jarocinie. Nie spodziewa się lawiny tytułów, bo jak mówi Poczta Polska ma określoną wydolność.
Ile osób z terenu powiatu jarociskiego zalega z płatnościami? Poczta nie chce ujawnić takich danych. Grzegorz Warchoł z Biura Prasowego Poczty Polskiej tydzień zwodził "Gazetę", obiecując przygotowanie informacji, po czym i tak jej nie otrzymaliśmy.
Naczelnik urzędu skarbowego może ściągać należności stosując środki egzekucyjne przewidziane w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, między innymi poprzez zajęcie rachunków bankowych, wynagrodzenia czy nadpłaty podatku dochodowego.
Więcej w ostatnim wydaniu "Gazety Jarocińskiej"
(era)