Zderzenie samochodu dostawczego z osobowym na trasie Piaski-Pogorzela, między miejscowościami Lipie a Szelejewo (pow. gostyński).
Na miejscu zdarzenia pracują technicy oraz funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego KPP w Gostyniu. Działania utrudniają mocne uszkodzenia i daleko porozrzucane części pojazdów, a także załadunek z „dostawczaka”, rozsypany na drodze. Poszukiwani są bezpośredni świadkowie zdarzenia - informuje portal www.gostynska.pl [ZOBACZ TUTAJ]
Wstępnie ustalono, że samochody: dostawczy iveco i osobowy nissan quashai jechały w przeciwnych kierunkach. Iveco, załadowany mączką kostną poruszał się od strony Szelejewa i dalej w kierunku Piasków, a kobieta prowadząca nissana (mieszkanka Kalisza) jechała od strony Lipia. Kierowcy podróżowali bez pasażerów.
W pewnym momencie któryś z uczestników wypadku prawdopodobnie nagle zjechał na równoległy pas ruchu. Dlaczego? Być może drugi starał się uniknąć czołowego zderzenia i pojazdy się zahaczyły. To na razie domniemania, wiele jest niewiadomych. Siła uderzenia spowodowała, że auta znalazły się w rowie po tej samej stronie drogi, osobowego nissana „odwróciło”.
Auta najbardziej uszkodzone są po lewej stronie. Tyle na razie nie ustalono.
Trudno też powiedzieć, w jakim stanie jest mężczyzna, który kierował iveco (31-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego). Był w szoku, kiedy nadjechały służby. Przytomnego ratownicy medyczni zabrali do szpitala.
Kobieta, która prowadziła nissana zginęła na miejscu.