- Chciałam zawnioskować, bo nie wiem, czy radni wiedzą, że my, sołtysi w większości jeszcze operujemy starymi pieczątkami, to znaczy tymi drewniakami - powiedziała na sesji Agnieszka Król, sołtyska Nowego Miasta. - Cokolwiek załatwiając, musimy wziąć jeszcze poduszeczkę - mówiła sołtyska. Zaapelowała o wymianę pieczątek. - Jak się załatwia te wszystkie sprawy sołeckie, związane z funduszem, po prostu wstyd - dodała Agnieszka Król. - Ale jaka ranga - taka pieczęć! - stwierdził wójt Aleksander Podemski.
(akf)