Nowomiejscy radni liczyli na to, że strażacy z Klęki i Nowego Miasta sami dogadają się, do której jednostki mają trafić pieniądze z gminnego budżetu. Tak się jednak nie stało. Decyzję pozostawiono radzie.
Początkowo radni planowali przyznanie 150 tys. zł jednej i drugiej jednostce. Na posiedzeniu komisji radny Marek Mroziński zwrócił jednak uwagę na to, że rozważniej jest dofinansować jedną straż - wtedy będzie większa szansa na to, że uda się pozyskać kolejne dotacje i uzbierać całą potrzebną kwotę - ok. 800 tys. zł. Strażaków poproszono więc, by się dogadali.
Druhowie spotkali się, jednak do porozumienia nie doszło. Obydwie strony stwierdziły, że potrzebują nowego wozu. Za przyznaniem 300 tys. zł jednostce w Klęce głosowało pięciu radnych, strażakom w Nowym Mieście - trzech. Pięcioro wstrzymało się od głosu.
(akf)