Jarocin. Pielęgniarki i położne. Referendum. Związkowcy negocjacje
- Jeżeli nie uda się osiągnąć porozumienia, to w pierwszy dzień po świętach pan prezes otrzyma pismo, w którym wskażemy termin strajku ostrzegawczego - mówił Sławomir Zieliński, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych koło w Jarocinie, na pół godziny przed kolejną turą negocjacji z prezesem szpitala. - Oczywiście określimy zasady strajku i zabezpieczenia pacjentów - zaznacza lider związku.
Wstępnie związkowcy strajk planują na pierwszy tydzień stycznia przyszłego roku.
Pod koniec listopada jarocińskie koło Ogólnopolskiego Związku Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz NZZ „Solidarność” przeprowadziły referendum, w którym pracownicy szpitala opowiedzieli się za strajkiem. Jednak związkowcy nie ogłosili jego terminu, bo liczyli na pozytywny efekt rozmów z prezesem szpitala.
Do tej pory negocjacje nie przyniosły oczekiwanego przez pielęgniarki i położne rezultatu.[ZOBACZ TUTAJ]
W pierwszej kolejności związkowcy postulują o zmianę sposobu naliczania wzrostu wynagrodzenia zasadniczego. Chodzi o ustawę o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia, która weszła w życie 15 sierpnia z mocą wsteczną od lipca i miała zagwarantować środowisku medycznemu dodatkowe pieniądze.