17 sierpnia 2017 roku - to ważna dla Jarocina data, bowiem do tego dnia, wyczekiwana obwodnica miasta powinna być ukończona. Przynajmniej tak przewiduje umowa pomiędzy Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, a głównym wykonawcą - firmą Budimex. Tyle na papierze, a jak wygląda rzeczywistość?
O tym, że inwestycja się rozpoczęła informują olbrzymie tablice na wjeździe do miasta. Na Tumidaju wycięto las, zniwelowano grunt, przy osiedlu 700-lecia prowadzone są wykopy, zrobiono wyburzenia, a w wielu miejscach pojawił się ciężki sprzęt. Wykonawca ma też biura w Jarocinie. Czy to oznacza, że zaczęła się budowa?
- Umowa z GDDKiA przewiduje projektowanie oraz realizację robót dotyczących budowy obwodnicy - tłumaczy Adam Barszczyński z Budimexu, który jest dyrektorem kontraktu. - W pierwszym etapie naszym zadaniem jest zaprojektowanie wszystkich robót - konkretnie dostosowanie projektu, który został kilka lat temu opracowany, do aktualnego stanu prawnego.
Co dalej? ZOBACZ WIDEO.
Więcej o budowie bajpasu rownież w Gazecie Jarocińskiej. A już wkrótce tutaj – pierwszy przejazd obwodnicą Jarocina. Tak to nie żart.
ZOBACZCIE TEŻ