W mieszkaniu miał wszystko. Profesjonalne lampy grzewcze, namioty i baniaki do podlewania. W takich warunkach rośliny rosły, jak na drożdżach... Wszystko przerwała policja.
W jednym z wynajmowanych mieszkań na terenie powiatu krotoszyńskiego kryminalni odkryli nielegalną uprawę konopi indyjskich. Plantacja była doskonale przygotowana - informuje portal krotoszynska.pl
- Pomieszczenie wyposażone było w lampy grzewcze, oświetleniowe, namioty termoizolacyjne i baniaki z cieczą. W przystosowanych do tego pojemnikach rosło kilkadziesiąt roślin – opisuje Bartosz Karwik, z komendy policji w Krotoszynie.
Podejrzanym w sprawie jest 33-letni mężczyzna, którego na miejscu zatrzymali funkcjonariusze. Mężczyzna już usłyszał zarzut prowadzenia nielegalnej uprawy marihuany.