Rozpoczyna się sezon wakacyjny, a więc planowanie zagranicznych podróży.
Dla tych, którzy podróżują samolotami sprawa jest o tyle łatwiejsza, że nie muszą się martwić mandatami za przekroczenie prędkości. A kary u naszych europejskich sąsiadów czasami potrafią być naprawdę okazałe.
We Francji za przekroczenie prędkości o 20 km/h kary rozpoczynają się od 135 euro. Zdecydowanie łagodniej policja traktuje kierowców w Niemczech, gdzie za takie wykroczenie trzeba zapłacić od 35 euro w górę. Częstym kierunkiem podróży Polaków jest Chorwacja. Tam za wspomniane przekroczenie grozi co najmniej 70 euro mandatu.
To jeszcze nic. Kto ma ciężką nogę, powinien mieć też portfel wypchany banknotami, bo przekroczenie prędkości o 50 km/h w Grecji na przykład trzeba zapłacić 350 euro. Niemal dwa razy tyle (od 660 euro) inkasują policjanci w Holandii. To jednak dopiero początek. We Francji za takie złamanie przepisów grozi mandat w wysokości 1,5 tys. euro. Dużo? Włosi są jeszcze bardziej surowi. Tam mundurowi wlepiają mandaty nawet do 2 tys. euro.
