Koniec śledztwa w sprawie wypadku z udziałem mieszkańców gminy Jarocin. Śledczy postawili kierowcy zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku śmiertelnego.
Tragedia rozegrała się na ul. Powidzkiej w Gutowie Małym pod koniec sierpnia. Jak ustaliła wrzesińska prokuratura, 19-latek z Jarocina kierował audi, jechał z kierunku Witkowa w stronę Wrześni, na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na lewe pobocze, gdzie czołowo uderzył w drzewo. Życie w wypadku straciła siedząca na tylnym siedzeniu 16-letnia mieszkanka Witaszyc. Druga z pasażerek - 19-latka - z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala.
W toku prowadzonego śledztwa prokuratur przedstawił kierowcy zarzut nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku. Młody jarociniak przyznał się do stawianych zarzutów. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
- Z uzyskanej opinii toksykologicznej wynika, że kierujący autem był trzeźwy, nie stwierdzono obecności środków psychoaktywnych ani odurzających w jego organizmie - informuje Krzysztof Helik, Prokurator Rejonowy we Wrześni.