Zaledwie kilkanaście minut trwało Nadzwyczajne Walne Zebranie JKS Jarota Jarocin. Po rozpoczęciu i oświadczeniu prezesa Marka Ściślaka, który przed dwoma tygodniami wraz z całym zarządem podał się do dymisji, zebranie zostało przerwane. Kolejna odsłona walnego w następny poniedziałek.
Walne zebranie zostało zwołane w celu wyboru nowego prezesa i zarządu Jaroty. Marek Ściślak w oświadczeniu na początku spotkania poprosił o przerwę w obradach.
- Doszło dziś do spotkania Marka Marzyńskiego (wiceprezesa Jaroty – przyp. red) z włodarzami naszej gminy. Zostało wstępnie przedstawione nasze zapotrzebowanie finansowe oraz plan tego co zamierzamy zrobić wraz z planem przygotowań. Przekazaliśmy informację, ile jesteśmy w stanie pozyskać od sponsorów(...) Pracujemy nad tym, żeby pozyskać pieniądze od dodatkowych sponsorów. To są bardzo świeże rozmowy. Nie zapadły żadne konkrety, dlatego chciałbym przerwać na tydzień to walne zebranie (...) Nie ma co czekać do świąt. Żeby trener mógł dobrze przygotować drużynę pewne sprawy muszą zostać rozwiązane bardzo szybko. Pracujemy nad tym, żeby przede wszystkim coś ustalić z władzami miasta. Żebyśmy wiedzieli o jakich kwotach możemy mówić, żeby później wiedzieć, co dalej mamy robić – mówił prezes Ściślak.
- Chciałbym podkreślić, że spotkanie z władzami odbyło się w dobrej atmosferze. Było bardzo merytoryczne. Proszę jeszcze o chwilę cierpliwości. Myślę, że do końca tygodnia większość wątpliwości, w jakiej sytuacji finansowej będziemy, zostanie ustalona - powiedział Marek Ściślak.
- Myślę, że jak finanse będą poukładane, to wyłonimy kogoś ciekawego, który ze sportem jest związany od zawsze, który będzie dobrze funkcjonował w klubie i pokaże nową jakość – zakończył ustępujący prezes Jaroty
Kolejna część walnego zebrania odbędzie się w poniedziałek, 14 grudnia o godz. 18.00 w sali konferencyjnej aquaparku.
